Pierwszy raz robiłam album ślubny.
Bardzo dużo pracy i dużo czasu trzeba na taki projekt.
Ale z przyjemnością nad nim ślęczałam.
4 karty są z odzysku, stanowiły zabezpieczenie tekturek jakie zakupiłam.
A ja oczywiście niczego nie wyrzucam, bo na pewno się przyda. No i w tym przypadku
idealnie się nadawały na bazę do albumu.
Wyzwania:
1. Craft Szafa - Z nutką romantyzmu
jak na pierwszy raz jak dla mnie jest świetny gratuluję pomysłowości pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!! Jak pomyślę , ile ślęczałam nad jedną karteczką(be zrewelacji z zresztą), to wyobrażam sobie, ile Tobie zeszło czasu..... Buźka!
OdpowiedzUsuńjest piękny:) na pewno będzie się podobał:) piękne dodatki, wykonanie:) bardzo romantyczny:)
OdpowiedzUsuńI było warto bo wyszło naprawdę super :).. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJe ne qu'un mot à la bouche: FANTASTIQUE!! Ton petit album est splendide et d'une exécution parfaite!
OdpowiedzUsuńAmitiés Rosi
Piękna praca
OdpowiedzUsuńWspaniała praca, gratuluję...album jest niesamowity i bardzo delikatny:)
OdpowiedzUsuńCudny! Życzę powodzenia w wyzwaniach:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny jest ten album! te zielone pnącze na okładce genialnie dodaje mu uroku i takiego pazura, idealnie komponuje się, mimo, że zupełnie odmienny kolor! ja bym pewnie tak nie zaryzykowała, a u Ciebie widzę, że wyszło po prostu niesamowicie!
OdpowiedzUsuńAlbum wyszedł cudny :)dziękuję za udział w wyzwaniu Craft - Szafy :)
OdpowiedzUsuńСпасибо, что участвуете а зданиях блога "Творим вместе")
OdpowiedzUsuńSo delicate! Beautiful project! Thanks from "Create together"!
OdpowiedzUsuńSo soft, so nice. Thank you for you create for blog "Творим вместе"!
OdpowiedzUsuń